Jak napisać dobrą scenę walki?

Jak napisać dobrą scenę walki?

Jak napi­sać dobrą sce­nę wal­ki? Czy odpo­wied­nio opi­su­jesz swo­je­go boha­te­ra pod­czas star­cia z nie­przy­ja­cie­lem? Poni­żej przed­sta­wiam 5 spo­so­bów na wzbo­ga­ce­nie frag­men­tów akcji.

 

Lubię opi­sy­wać sce­ny akcji, kie­dy to boha­te­ro­wie uży­wa­ją magicz­nych mocy, lub biją się na pię­ści. Uwiel­biam też strze­la­ni­ny, w któ­rych nabo­je świ­sta­ją w powie­trzu i mija­ją boha­te­rów pra­wie jak w Matri­xie. Z doświad­cze­niem uda­ło mi się opa­no­wać kil­ka cen­nych sztu­czek, aby taka sce­na nie sta­ła się zbyt prze­ry­so­wa­na, nie­wia­ry­god­na, a cza­sem może i nudna.

Jak napisać dobrą scenę walki?

Naj­pierw musisz się zasta­no­wić na ile sce­ny wal­ki są istot­ne w two­im tek­ście i w jakim gatun­ku piszesz. Wia­do­mo, w każ­dym tek­ście mogą wystę­po­wać bija­ty­ki, jed­nak­że w roman­sie może być ich znacz­nie mniej niż w thril­le­rze. Posta­raj się zna­leźć odpo­wiedź, żeby w następ­nej kolej­no­ści wypi­sać, jakie cechy boha­te­ra są dla Cie­bie istot­ne i co chcia­ła­byś poka­zać w danej sce­nie. Musisz wie­dzieć, co jest waż­ne, aby nie naszpi­ko­wać tek­stu nad­mier­ny­mi infor­ma­cja­mi o boha­te­rze (szcze­gól­nie o jego plu­sach i minusach).

Co chcesz pokazać?

Każ­dy z boha­te­rów ma inne umie­jęt­no­ści, wycią­gnij je na świa­tło dzien­ne. Boha­ter mojej powie­ści kry­mi­nal­nej, Sza­dy, jest dobry w wal­ce wręcz, a więc jego atu­tem będą pię­ści, nie­ko­niecz­nie kop­nię­cia. Błoń­ski nato­miast jest lep­szym nożow­ni­kiem, stąd w bez­po­śred­nim star­ciu czę­ściej obry­wa: bra­ku­je mu szyb­ko­ści i zwin­no­ści, jego cio­sy są moc­ne (od godzin spę­dza­nych na siłow­ni), ale nie­zbyt cel­ne i szyb­ko się męczy.

Z czym twój boha­ter ma pro­blem? Jest szyb­ki? Sil­ny? Ma moc­niej­szy pra­wy sier­po­wy, czy lewy? Jaka jest jego wytrzy­ma­łość? Sko­ro twój boha­ter nic nie tre­nu­je, nie licz na to, że będzie wytrzy­ma­ły. Nato­miast jeśli dużo cza­su poświę­ca tre­nin­gom – zasta­nów się jakim. Jaka sztu­ka wal­ki przez nie­go przemawia?

Napi­sa­nie dobrej sce­ny wal­ki jest łatwiej­sze, gdy znasz swo­je­go boha­te­ra i umiesz osza­co­wać jego szan­se, czy zna­leźć sła­be punkty.

Kim jest wróg bohatera?

Nie ma napię­cia w star­ciach, gdy prze­ciw­nik jest sła­be­uszem. Poświęć jemu rów­nie dużo cza­su, co boha­te­ro­wi. Gdy myślę o sce­nach walk i dopra­co­wa­nym prze­ciw­ni­ku przy­po­mi­nam sobie film Ip-Man 3 (pole­cam całą serię). Wła­śnie tam mistrz Ip-Man mie­rzy się z Mikem Tyso­nem. Mike, typo­wy pię­ściarz, moc­ny prze­ciw­nik, doświad­czo­ny. Z dru­giej stro­ny Ip-Man, gięt­ki, spryt­ny, wyjąt­ko­wo szyb­ki. Przy­jął na sie­bie kil­ka moc­nych cio­sów, zanim zauwa­żył, że naj­bli­żej będzie mu do zwy­cię­stwa z niż­sze­go pozio­mu, stąd obni­żył się nie­mal­że do par­te­ru. Czy nie wła­śnie tak powin­na wyglą­dać dobrze stwo­rzo­na sce­na wal­ki? Naj­pierw poka­zać moc­ne stro­ny prze­ciw­ni­ka – sła­be boha­te­ra. Póź­niej odwró­cić sytuację.

Prze­ko­naj się, czy boha­ter zawsze musi odnieść zwycięstwo.

Co warto ująć? Poznaj 5 sztuczek.

Jak napisać dobrą scenę walki?Korzystaj z otoczenia.

To dobre uroz­ma­ice­nie każ­dej sce­ny akcji. Zanim przy­stą­pisz do jej two­rze­nia zapo­znaj się z oto­cze­niem, w któ­rym przyj­dzie pro­ta­go­ni­ście, czy anta­go­ni­ście uczest­ni­czyć w potycz­ce. Sprawdź zaka­mar­ki, ustal poło­że­nie przed­mio­tów, zapla­nuj prze­bieg wal­ki tak, żeby postać z nich korzystała.

 

Nes­bo pod­czas wal­ki Har­re­go w restau­ra­cji uży­wał naczyń, moja kole­żan­ka po pió­rze korzy­sta­ła z przed­mio­tów uło­żo­nych na biur­ku, ja sko­rzy­sta­łam z walo­rów jakie dała mi uli­ca: zna­ki dro­go­we, pło­ty, czy prze­jeż­dża­ją­ce pojaz­dy. Korzy­sta­łam też ze śmiet­ni­ków, cię­ża­ró­wek, lamp dro­go­wych, lub arty­ku­łów spo­żyw­czych z półek sklepowych.

 

W zależ­no­ści od tego, gdzie umie­ścisz swo­ją wal­kę war­to prze­my­śleć jej bieg. Jest waż­ny, bo dzię­ki nie­mu możesz uroz­ma­icić scenę.

 

Znęcajcie się nad głównym bohaterem.

Nikt nie lubi nie­znisz­czal­nych boha­te­rów, któ­rzy pomi­mo postrza­łu w nogę prze­bie­gną trzy kilo­me­try, lub prze­trwa­ją wybuch heli­kop­te­ra jako jedy­ni i to bez szwanku.

 

Twoi boha­te­ro­wie mają sła­bo­ści. Moż­na ich zra­nić, wręcz trze­ba ich skrzyw­dzić. Każ­dy boha­ter, szcze­gól­nie w pierw­szych potycz­kach, musi obry­wać albo prze­gry­wać. Nic nie może przyjść łatwo. Jeśli tak zro­bisz masz jak w ban­ku, że ludzie się znu­dzą. Prze­cież nawet Ter­mi­na­to­ra, Spi­der­ma­na, albo Super­ma­na moż­na unicestwić.

 

Przygotujcie plan walki, ale…

Nie korzy­staj z nie­go w cało­ści i edy­tuj go w mia­rę roz­wo­ju akcji. W gło­wie wszyst­ko wyglą­da ina­czej, po prze­la­niu na papier oka­zu­je się, że to nie to. Albo nie potra­fisz dobrać słów, albo wyplu­wasz ich za dużo. Dzię­ki pla­no­wi łatwiej zmie­rzać do okre­ślo­ne­go celu.

 

Jak napisać dobrą scenę walki?Od pierwszej wersji do dziesiątej.

Może nie chcesz budo­wać pla­nu wal­ki i zamie­rzasz iść na całość. Też w porząd­ku, cho­ciaż po latach pisa­nia prze­ko­na­łam się, że dobrze jest to sobie roz­pi­sać. Jeśli jed­nak zgod­nie z intu­icją idziesz na całość, dajesz się ponieść emo­cjom, wyobraź­ni lub muzy­ce, któ­ra ci towa­rzy­szy, przy­go­tuj się na ostre popraw­ki. I nie kończ na dru­giej, ani trze­ciej popraw­ce. Sce­ny wal­ki wyma­ga­ją więk­sze­go zaso­bu ener­gii od napi­sa­nia scen w powie­ści obyczajowej.

 

Detale są ważne.

Nie uży­waj wiecz­nie ogól­ni­ków: Zyg­munt go zaata­ko­wał, ale Marian zdo­łał odsko­czyć, lub Dia­na macha­ła mie­czem, jed­nak szyb­ki Alex uni­kał jej ata­ków. Przy­kła­dy może są banal­ne, ale czę­sto zda­rza­ją się w tek­stach. Wła­śnie do takich przy­kła­dów mło­dzi auto­rzy dopi­su­ją kil­ka zdań i koniec wal­ki. Owszem są bija­ty­ki, na któ­re nie war­to mar­no­wać dużo cza­su, jed­nak są i te, któ­re trze­ba ostro dopracować.

 

Pole­cam styl mie­sza­ny. Pisz kon­kret­nie, gdzie i w jaki spo­sób zaata­ko­wał boha­ter, a póź­niej przejdź do ogó­łu. Prze­pla­ta­nie spra­wi, że two­ja sce­na będzie dyna­micz­na. Trzy­mam kciuki!

 

Nie musisz jesz­cze odcho­dzić, możesz dodat­ko­wo zgłę­bić inny cie­ka­wy temat: Zmy­sły – Jak wpły­wa­ją na tekst?

Do następ­ne­go!!!

 

Jak napi­sać dobrą sce­nę walki?
Tagged on:                                     

One thought on “Jak napisać dobrą scenę walki?

  • 7 lipca 2019 at 19:28
    Permalink

    Tak, sce­ny wal­ki to jest moja sła­ba strona.
    Ale dzię­ki Tobie tro­chę mi się już roz­ja­śnia w głowie.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *