Wywiad z fejsbuka

Bra­ku­je mi cza­su, aby popra­wić not­ki, więc poszłam na łatwi­znę. Poni­żej przed­sta­wiam odpo­wie­dzi na kil­ka loso­wych pytań z fejs­bu­ka, taki a la wywiad. Niech to będzie oka­zja, aby­ście pozna­li mnie lepiej. I aby­śmy się wspól­nie zabawili.

 

Jed­na z ulu­bio­nych zaba­wek z moje­go dzie­ciń­stwa to…

 

Pierw­szy samo­chód, Jeep, na joy­stick. Pamię­tam, że trak­to­wa­łam go jak tak­sów­kę dla moich lalek. Tata przy­wiózł go swo­je­go cza­su z Nie­miec. Kie­dyś to było coś!

 

Zasko­czy­ło mnie to, że istnieje…

 

Muszę przy­znać, że mało rze­czy mnie w tym świe­cie zaska­ku­je. Od głu­po­ty ludz­kiej po naj­now­sze wyna­laz­ki – nie ma nic, co mogło­by mnie w jaki­kol­wiek zasko­czyć. Już nie.

 

Uwiel­biam foto­gra­fo­wać swo­je­go psa (kota), gdy…

 

Ukła­da się w dziw­nych pozy­cjach, tj. wygię­ty jak ryba leżąc na ple­cach, lub z gło­wą na pufie. Języ­kiem na wierz­chu. Zda­rza­ło się też, że tył­kiem leżał w koj­cu, a gło­wą na pod­ło­dze – śmiesz­nie wyglądał.

 

Mój czę­sto powta­rza­ją­cy się sen to…

 

Świat apo­ka­lip­tycz­ny. Czę­sto mie­wam sny o koń­cu świa­ta w róż­nych sce­ne­riach. Chy­ba naoglą­da­łam się za dużo horrorów.

 

Chcia­ła­bym utknąć w win­dzie z…

 

Bat­ma­nem. Tak. Dłu­go zasta­na­wia­łam się na odpo­wie­dzią, ale jed­nak padło na nie­go. Było­by weso­ło i w razie cze­go miał­by mnie kto ratować!

 

Wol­ność ozna­cza dla mnie…

 

Wszyst­ko. Nie wyobra­żam sobie nie móc robić tego na co mam ocho­tę, albo nie podej­mo­wać samo­dziel­nych decy­zji. Lubię uczyć się na wła­snych błę­dach, nawet gdy upa­dek jest bolesny.

 

Dopro­wa­dza mnie do sza­leń­stwa, kiedy…

 

Sil­niej­szy znę­ca­ją się nad słab­szy­mi. Nie jeste­śmy zwie­rzę­ta­mi (chy­ba), może­my prze­ciw­dzia­łać selek­cji natu­ral­nej. Poma­gać innym. Nie krzyw­dzić nikogo.

 

Kie­dy widzę kogoś zna­ne­go, to…

 

Uda­ję, że go nie widzę. Domy­ślam się, że sła­wy to tak­że ludzie. Może chcie­li­by zro­bić zaku­py w spo­ko­ju? Na wszyst­ko jest czas i miej­sce. Na spo­tka­niach autor­skich, czy kon­cer­tach śmia­ło zaga­du­ję i pro­szę o wspól­ne zdję­cie, lub autograf.

 

Gdy­bym mogła wybrać dowol­ny zawód, chcia­ła­bym zostać…

 

Pisa­rzem oczy­wi­ście. Bez wzglę­du na wszystko.

 

Kie­dy nie mogę wybrać skar­pet­ki do pary, to…

 

Ubie­ram wyso­kie buty, aby nie było tego widać. Uni­kam też wizyt domo­wych, gdzie buty trze­ba zdjąć. Za bar­dzo się tym nie przej­mu­je dopó­ki wiem o tym tyl­ko ja.

 

Cytat z fil­mu, któ­ry lubię… 

 

Uśmie­cham się do Cie­bie” – Casablanca.

 

W ponie­dział­ki chce mi się….

 

To samo, co w każ­dy inny dzień tygo­dnia. Ze wzglę­du na mój tryb pra­cy nie odróż­niam jaki jest dzień tygodnia.

 

Jeśli cho­dzi o SMS‑y lub roz­mo­wy, to wolę…

 

SMSy. Odpi­sać mogę w wol­nej chwi­li (nawet krót­ko i na temat) i prak­tycz­nie wszę­dzie. Nie­kie­dy znaj­du­ję się w takich miej­scach gdzie roz­ma­wiać nie mogę, lub nie wypa­da tego robić.

 

Wiem, że spę­dzam zbyt dużo cza­su na kom­pu­te­rze, gdy…

 

Boli mnie pupa. 😀

 

Mój ulu­bio­ny napój to…

 

Lat­te kar­me­lo­we. Sło­dycz, któ­ra zosta­ła mi po byłej sympatii.

 

Gdy­bym była popu­lar­ną pio­sen­ką, jej tytuł brzmiałby…

 

Sza­lej i nie pozwól się zamknąć w psychiatryku.

 

Mój ulu­bio­ny przed­miot szkol­ny to…

 

Kolo­ro­we dłu­go­pi­sy! A tak poważ­niej to zawsze lubi­łam chemię.

 

Obgry­zam paznok­cie, gdy…

 

Nie obgry­zam paznok­ci, za to sku­bię skór­ki. I robię to, gdy myślę o czymś stre­su­ją­cym, lub ana­li­zu­je nie­przy­jem­ne wyda­rze­nia sprzed chwili.

 

Spo­śród osób i rze­czy z dzie­ciń­stwa naj­bar­dziej tęsk­nie za…

 

Moją pacz­ką zna­jo­mych od cho­wa­ne­go, bie­ga­nia po krza­kach, zabaw przy ogni­sku i gra­nia w pił­kę. Ogól­nie bra­ku­je mi tej bez­tro­sko­ści dzie­cia­ka. I oglą­da­nia z przy­ja­ciół­mi Dra­gon Ball na RTL7 xD

 

Naj­lep­sze, co przy­da­rzy­ło mi się w tym tygo­dniu, to…

 

Pomo­głam komuś odna­leźć swo­ją dro­gę. I zmo­ty­wo­wać go do dzia­ła­nia. Nie mogę zdra­dzać za wie­le, ale uwierz­cie mi… Nie ma nic lep­sze­go niż patrze­nie jak dru­ga oso­ba wycho­dzi na pro­stą. Szcze­gól­nie bli­ska nam osoba.

 

KONIEC!

Do zaba­wy zapra­szam: Annę Jud­ge, Karo­li­nę Kozioł, Ewę Dudziec oraz Ann Cre­van Sznaj­der. Dziew­czy­ny, odpo­wiedz­cie na te pyta­nia i zapra­szaj­cie innych! Niech zaba­wa w mini-wywia­dy trwa!

 

Do następ­ne­go wpisu!

 

Wywiad z fejsbuka
Tagged on:                 

One thought on “Wywiad z fejsbuka

  • 11 marca 2018 at 21:45
    Permalink

    Super ? podej­mu­ję wyzwanie 🙂

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *